Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Jak dbać o rośliny doniczkowe zimą?

Blog:  zielona-ola
Data dodania: 2020-12-29
wyślij wiadomość

W ogrodzie nie ma teraz aż tak dużo do robienia, dlatego to doskonały moment, by zwrócić uwagę na pielęgnację naszych roślin doniczkowych w domach. Zima to okres, w którym wymagają one naszej uwagi, a trzymanie się kilku prostych zasad da nam gwarancję, że pomimo kiepskiej aury będą się stale rozwijać. 


Przedstawiam zatem najważniejsze kwestie dotyczące zimowej pielęgnacji roślin w domu!

1. Podlewanie

Odpowiednie nawodnienie jest ważne o każdej porze roku. Jednak zimą jest ono o tyle ważne, że ma związek z wilgotnością powietrza. Aby lepiej kontrolować wchłanianie wody przez roślinę, wlewajmy ją na spodek pod doniczką. Używajmy do tego wody, która trochę odstała i jest w temperaturze pokojowej.

2. Wilgotność powietrza

Sezon grzewczy nie jest miłosierny dla roślin, ponieważ w mieszkaniach często jest wtedy sucho. Aby zadbać o prawidłową wilgotność (co odbije się też na naszym zdrowiu) skorzystajmy z nawilżaczy powietrza. Jeśli zaś w naszym mieszkaniu powietrze jest zbyt wilgotne, postawmy na pochłaniacz wilgoci. Rośliny się nam za to odwdzięczą!

3. Stanowisko

Dla naszego zdrowia dobrze czasem wietrzyć pomieszczenia. W takiej sytuacji należy schować rośliny w ciepłym i zakrytym przed wiatrem miejscu. Stanowisko idealne dla delikatnych roślin to takie, w którym temperatura będzie wynosić około 15 stopni. 

4. Światło

Zimą go nam bardzo brakuje. Dlatego nie zabierajmy go roślinom - w ciągu dna odsłaniajmy okna, a rośliny wymagające mocniejszego oświetlenia postawmy wyżej, na przykład w wysokich kwietnikach. 

5. Nawożenie

Zawsze warto wzmacniać rośliny nawozami. Nie bez różnicy jest jednak to, jakiego nawozu użyjemy.  W okresie zimowym sięgajmy na te z obniżoną zawartością azotu. Naturalnym środkiem, który też się nada, jest biohumus. 


Jeśli kogoś zaciekawił temat, polecam zerknąć na stronę Green Solutions, z której czerpałam te informacje:

https://greensolutions.com.pl/rosliny-doniczkowe-zima/ 


Biedronki azjatyckie - czy są zagrożeniem?

Blog:  zielona-ola
Data dodania: 2020-10-28
wyślij wiadomość

Tym razem temat okołoogrodniczy :)

Być może niektórzy z Was stali się "ofiarami" biedronek azjatyckich. Owady te na jesień szukają schronienia w naszych domach, aby przetrwać zimę. Znajdziemy je między innymi przy oknach - to właśnie przez framugi okienne dostają się do naszego domu. 

Jak je rozpoznać? Biedronki azjatyckie nazywa się też arlekinami - ze względu na ich kolorystykę. Są pomarańczowe, czerwone, także czarne. Kropki występują w różnych liczbach, potrafią także zmieniać swoje kolory. 

Kto powinien unikać biedronek azjatyckich? Przede wszystkim alergicy. Owady te potrafią ugryźć - robią to częściej niż znane nam biedronki. Wydzielana przez nich żółta substancja jest trudna do sprania, do tego może wywoływać reakcje alergiczne, na przykład w postaci bąbli. Objawy alergii to również pokrzywka, astma, zapalenie spojówek.


Dlaczego biedronki azjatyckie są zagrożeniem? Między innymi dlatego, że atakują rodzime gatunki biedronek. Są także szkodliwe dla drzew owocowych. 

Jak się przed nimi zabezpieczyć? Unikajmy korzystania z silnych środków chemicznych, które mogą zagrozić naszym polskim biedronkom (ich dobroczynne działanie to chociażby zjadanie mszyc). Najlepszą opcją będzie uszczelnienie okien i drzwi  oraz użycie moskitiery, a także sprawdzenie, czy w budynku nie znajdują się dziury i szpary, przez które biedronki azjatyckie mogą wejść do środka. 


Więcej o  biedronkach azjatyckich można przeczytać tutaj: https://poradnik-ogrodniczy.pl/inwazja-biedronek-azjatyckich-atak-biedronek/


Pamiętaj! Jeśli nie radzisz sobie z pracami w ogrodzie, na przykład z pielęgnacją i usuwaniem szkodników, skorzystaj z pomocy specjalistówhttps://greensolutions.com.pl/


Pozdrawiam!

Wrzosy w ogrodzie i donicy

Blog:  zielona-ola
Data dodania: 2020-10-06
wyślij wiadomość

Wrzosy to rośliny, które wszystkim kojarzą się z jesienią. I słusznie - to właśnie jesienne miesiące są czasem, kiedy wrzosy wyglądają najpiękniej. Cudownie ozdabiają nasze ogrody i są ciekawym akcentem kolorystycznym wśród złotych liści. Dzisiaj opowiem krótko o tym, jak uprawiać wrzosy zarówno w ogrodzie, jak i w donicach.

Wrzosy w ogrodzie

Najlepszym stanowiskiem na małe wrzosowisko będzie słoneczne, spokojne miejsce, delikatnie podwyższone, aby w ziemi nie gromadziło się zbyt wiele wody. Gleba powinna mieć odczyn między 3,5 a 5,5 - zadbajmy również o jej przepuszczalność, żyzność i wysoką zawartość próchnicy. Wrzosy mają płytki system korzeniowy i nie lubią zbyt wilgotnego podłoża. Optymalne będzie więc takie rozwiązanie:

  • podlewamy nie za często, ale obficie, omijając części roślin na powierzchni
  • aby uchronić się przed parowaniem wody z ziemi, dobrze będzie położyć na niej korę lub torf (w celu dodatkowego zakwaszenia możemy wybrać kompostowaną korę). 

Wrzosy nie lubią, gdy nadmiernie je nawozimy. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie szczepionki mikoryzowej - więcej o tym piszą specjaliści z Green Solutions: https://greensolutions.com.pl/wrzosy-uprawa/


Wrzosy w donicy

Pamiętajmy, aby po zakupie przesadzić wrzosy! Pojemniki, w których je kupujemy, są zdecydowanie za małe i mają niewystarczającą ilość ziemi. Najlepsza donica dla wrzosów to taka, która jest szeroka. Nie musi być bardzo głęboka, ponieważ wrzosy mają płytki system korzeniowy. Podobnie jak w przypadku sadzenia w ogrodzie, nie możemy zapomnieć o dwóch bardzo ważnych czynnościach: dbamy o przepuszczalność (drenaż) gleby oraz na wierzch wysypujemy korę. 

Przy podlewaniu zwracajmy uwagę na jakość wody - nie może być w niej wiele wapnia. Sprawdzimy to, robiąc mały test. Nalejmy wody do pojemnika i odstawmy go na kilka godzin. Osad na dnie to właśnie wapń.

Dobre miejsce na donicę z wrzosami jest słoneczne i osłonięte przed wiatrem. Nie poleca się trzymania wrzosów w domu, bo szybko słabną (szczególnie przy grzejniku).


To wszystkie najważniejsze informacje. Pamiętajcie, że jest ponad 1000 odmian wrzosów i każdy może mieć swoje specjalne wymagania - zwracajcie uwagę na to, co zaleca sprzedawca.


Pozdrawiam serdecznie!

Zielona Ola

4Komentarze
Data dodania: 2020-10-06 19:11:03
Sory , mi się nie podobają są paskudne :P:P
odpowiedz
Data dodania: 2020-10-07 15:52:01
każdy ma swój gust :) może jeszcze nie trafiłeś na swoją odmianę - jest z czego wybierać, bo jest ponad 1000 odmian wrzosów!
odpowiedz
Odpowiedź do pensjonat
Data dodania: 2020-10-06 22:08:22
Nie słuchaj Pensjonata, bo ma chyba jesienną chandrę. Wrzosy są piękniunie, szczególnie jak rosną na większej powierzchni. A najpiękniejsze są dzikie wrzosowiska... po prostu cudo.
odpowiedz
Data dodania: 2020-10-07 15:52:56
Zgadza się - naturalne wrzosowiska wyglądają niesamowicie! Zapierają dech w piersiach... wspaniale, że można samemu stworzyć sobie ułamek takiego krajobrazu
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris

Przycinanie lawendy jesienią

Blog:  zielona-ola
Data dodania: 2020-09-16
wyślij wiadomość

Cięcie lawendy powinno odbywać się dwa razy do roku - do wyboru mamy trzy pory, w których można to zrobić.


Jesień to najlepsza pora na przycinanie lawendy - dobrze będzie to zrobić jeszcze w drugiej połowie września, gdy jest wystarczająco ciepło na wykonywanie tego zabiegu.

Na czym polega przycinanie lawendy?

Pozbywamy się młodych, niezdrewniałych pędów. Obcinamy je w połowie, aby krzew utworzył kształt kuli. W ten sposób światło i powietrze docierają do wszystkich pędów równo, a środkowe gałązki nie są osłabione. Przycinanie pędów na jesień ma również na celu hartowanie rośliny przed nadejściem mrozów. Przeprowadzenie zabiegu o tej porze nie wiąże się z osłabieniem kwitnienia lawendy w następnym sezonie.

Uważajmy, aby nie przyciąć gałązek za mocno - w przeciwnym razie roślinę może dopaść choroba wiązek przewodzących, co skutkuje wymarciem całego krzewu lawendy. 

Jesień jest również doskonałym momentem na cięcie formujące. Najlepiej jest to robić zaraz po posadzeniu - wówczas lawenda puszcza nowe pędy od podstawy. Jeśli zakupione przez nas sadzonki lawendy miały jeszcze kwiaty, należy je usunąć. Sprawi to, że sadzonki lepiej się ukorzenią.

Jakie są najlepsze warunki na przycinanie lawendy?

Dzień powinien być ciepły, ale pochmurny bezdeszczowy. Nie może być zbyt słonecznie ani zbyt wilgotno, bo sprzyja to rozwojowi chorób roślin. 


Inne pory przycinania lawendy

Poza jesienią cięcie krzewów lawendy możemy wykonywać również wiosną i latem. Więcej o tym, jak wygląda wtedy przycinanie lawendy, znajduje się na stronie: https://greensolutions.com.pl/przycinanie-lawendy/

Szkodniki w ogrodzie latem

Blog:  zielona-ola
Data dodania: 2020-07-23
wyślij wiadomość

Szkodniki to zmora wszystkich ogrodników. Istnieją jednak proste sposoby na to, by je zwalczać. Jeśli rozpoczniemy walkę ze szkodnikami wystarczająco wcześnie, latem będziemy mogli spokojnie odpoczywać. 

 Najpopularniejszymi szkodnikami w ogrodzie są mszyce. Pojawiają się jeszcze na początku sezonu. Wysysają z roślin soki, przez co rośliny słabną i obumierają. Pozostawiona przez mszyce spadź tworzy warunki idealne do rozwoju chorób grzybowych. 


Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na mszyce. Doskonale sprawdzają się do tego naturalne środki, na przykład wywar z czosnku, cebuli, pokrzywy i mniszka lekarskiego. W momencie, gdy nie radzimy już sobie naturalnymi sposobami, możemy skorzystać z insektycydów, czyli środków chemicznych dedykowanych walce z owadami. Dobrze jest jednak wcześniej zwrócić uwagę na to, czy substancje w nich zawarte są bezpieczne dla pszczół i innych zapylających owadów. 

Ochojniki to gatunek mszyc atakujący drzewa iglaste. Larwy tworzą narośle na pędach roślin, przez co substancje odżywcze nie są transportowane do wyższych partii. Najskuteczniejszą metodą na walkę z ochojnikami jest wycinanie zaatakowanych przez nie pędów. 

Przędziorki lubią letnie suche powietrze. Te małe, czerwone pajączki żerują na liściach, przez co te zwijają się i obumierają. Najlepszym sposobem walki z przędziorkami będzie częste nawadnianie roślin przez zraszanie je wodą. 


 Ślimaki również zaliczają się do grupy letnich szkodników. Zjadają liście i kwiaty, przede wszystkich te rosnące blisko ziemi (na przykład truskawki). Skuteczna walka ze ślimakami to obsypanie rabat czy grządek wapnem, piaskiem, pokruszonymi skorupkami jaj lub czymś innym, co uniemożliwi im przejście. 

W walce z gąsienicami, które dziurkują i nadgryzają liście, najskuteczniejsze są opryski. 

Zanim zaczniemy walkę ze szkodnikami, warto jest poświęcić trochę uwagi temu, jak możemy im zapobiegać. Właściwa pielęgnacja roślin, dbanie o zróżnicowanie gatunków, a także usuwanie chwastów - dzięki temu zminimalizujemy ryzyko pojawienia się szkodników latem w naszym ogrodzie!

Więcej o walce ze szkodnikami i chorobami roślin można przeczytać w artykułach:

https://greensolutions.com.pl/szkodniki-ogrodzie-choroby-roslin-latem/

https://poradnik-ogrodniczy.pl/sposoby-na-mszyce-ogrodzie/


Pozdrawiam!

Zielona Ola


zielona-ola
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 11061
Komentarzy: 10
Obserwują: 9
On-line: 9
Wpisów: 14 Galeria zdjęć: 48
o nas
Każdą wolną chwilę - bez względu na pogodę, która panuje za oknem - spędzam na świeżym powietrzu. Prace w ogrodzie to moja największa pasja. Wyciągam pomocną dłoń w kierunku poszukujących odpowiedzi na pytania dotyczące ogrodnictwa. Współpracuję z różnymi ...
Projekt
bez piwnicy
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 czerwiec
2021 luty
2021 styczeń
2020 grudzień
2020 październik
2020 wrzesień
2020 lipiec
2020 maj
2020 kwiecień
2020 marzec
2020 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik